Fotografia życia - K. Lamparska- Myśli...
Fotografia życia
Tomik Katarzyny Lamparskiej ukazał się pod szyldem wydawnictwa e-bookowo.pl mającego swoją lokalizację w Będzinie. Ten zbiór wierszy ukazał się w 2013 roku. Wgłębiając się w jego wnętrzne, można by powiedzieć, że są to utwory złożone z prostych słów, obrazów, dźwięków. Katarzyna Lamparska pisze o inicjatywach dolno- biodrowych, o tym, że przestrzeń społeczna zauważa teraz tylko brudne kubki, które szpecą pejzaż zewnętrzny. Ciekawa jestem, co powiedziałby o tym Z. Freud. Czy sławny filozof badający naturę ludzką zauważyłby te brudne kubki, czy od razu odniósłby tę metaforę do brudnego życia ludzkiego, do brudnej duszy, która ma sobie więcej do zarzucenia niż jest to możliwe? Nie wiem. Wiem tylko jedno, że poetka opisuje codzienne, zwyczajne czynności, zapisuje nimi kartki. W wierszu pt. Umierać pisze o tym, że umiera indywiduum, nie ma już na niego miejsca na tej ziemi, wśród zwyczajnych sobie ludzi. Niemniej, to upadanie indywiduum jest bardzo dziwne, ponieważ umierając osiąga cel, co można potwierdzić następującymi słowami:
Indywiduum pada.
Jest jednak coś dziwnego.
Spadając, osiąga cel…
K Lamparska, Umierać, e-bookowo.pl, Będzin 2013, s. 9
Stąd,wiersze Katarzyny Lamparskiej, są wierszami indywidualnymi, takimi, które nie przystają do współczesnej poetyki, ale, jednocześnie są to utwory, które oddają wnętrze Autorki. Autorka nie sili się tutaj na sztuczność, na pozowanie, na udowadnianie światu tego, kim nie chce się być. Nie jest to poezja przystająca do aktualnie piszących poetek. Nie ma w niej sztuczności ani zbędnych odlotów w niebyt. Z jednej strony jest łagodność a z drugiej ból świata. Poetka pisze o śmierci w sposób łagodny. Pisze, że nie boi się odejścia, nie boi się snu na wieki, chociaż z drugiej strony, tak bardzo mocno chciałaby jeszcze pożyć. W Jej wierszach pojawiają się jednak odnośniki do współczesności. Do współczesności nawiązują tutaj takie słowa jak karierowicze, terapeuci, itp.
Moim zdaniem jest to dobra poezja, niemniej, Autorka musiałaby jeszcze trochę nad sobą popracować.
Najbardziej razi mnie jednak niestabliność w interpunkcji. W tomiku pojawiają się bowiem wiersze z interpunkcją i bez. Moim zdaniem powinno zachować się tutaj jakąś ciągłość: albo wiersze ze znakami interpunkcyjnymi, albo bez.
Za udostępnienie okładki i wierszy w pdf dziękuję wydawnictwu e-bookowo.pl